Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2016

Rozdział 4.

    Kuusamo, 27 listopada 2014r. Po kwalifikacjach, kiedy dotarliśmy do hotelu, wzięłam szybki prysznic i poszłam na kolacje. Zdziwiło mnie trochę, ponieważ Maćka już nie było, a pozostali polscy skoczkowie kończyli jeść. Usiadłam z nimi, chwilę pogadaliśmy, ustaliliśmy, że przyjdą do mnie na masaże jutro rano, przed treningiem. Pózniej pożegnaliśmy się i poszli, zostawiając mnie samą przy stoliku. Rozejrzałam się po restauracji. W drugim jej kącie przy stoliku siedzieli Japończycy i, widząc, że patrzę w ich kierunku, pomachali do mnie. Odmachałam i dalej rozglądałam się po pomieszczeniu. Nikogo więcej nie było.  Wzięłam się za smarowanie masłem swojego chleba.  - Mogę usiąść? - zapytał ktoś.  Podniosłam wzrok znad mojej kanapki i uśmiechnęłam się.  - Jasne, Welli, siadaj - odpowiedziałam i wróciłam do robienia sobie kanapki.  - Co tam u ciebie? - zadał kolejne pytanie, biorąc do ust widelec z sałatką. - Niewiele się zmieniło od twojej porannej wizyty u mnie - zaśmiałam